Pisząc o wytryskach troszkę odbiegłam od tematu orgazmu jako takiego. A zostało jeszcze trochę dość podstawowych informacji, które warto wiedzieć, zanim przejdziemy dalej. I tak dziś krótki wpis o krzywych przebiegu reakcji seksualnych. Virginia Johnson i William Masters, pionierzy badań nad orgazmem, wyróżnili 4 fazy przebiegu reakcji seksualnych 1. Faza pobudzenia (podniecenia/ekscytacji) –zapoczątkowana przez bodźce odbierane przez wszystkie zmysły (i wyobraźnię), może przebiegać bardzo różnie, w zależności od siły podniecenia – czasem wystarczy sama wyobraźnia lub pobudzający widok, by w kilka sekund przebyć całą fazę pobudzenia i być w pełni gotowym do stosunku. Może też się zdarzyć, że faza pobudzenia nagle spadnie do punktu wyjściowego przez działanie czynników niesprzyjających. W czasie zbliżenia u kobiet faza ta przebiega wolniej niż u mężczyzn, choć w czasie masturbacji rośnie w podobnym tempie. Dlaczego? Otóż dlatego, że w czasie zbliżenia kobiety są zdecydowanie bardziej podatne na wszelkie zewnętrzne bodźce i niedogodności. Bardziej odczuwają też zmianę rytmu i ciągłości stymulacji, która może zdecydowanie osłabić ich podniecenie. W fazie tej pojawia się wzwód, zwilgotnienie pochwy i powiększenie łechtaczki i piersi. 2. Plateau – jest to stan gotowości seksualnej, kiedy to narządy są przygotowane na rozpoczęcie stosunku. Występuje też podwyższone ciśnienie, przyspieszone bicie serca i zwiększone napięcie mięśni oraz zaróżowienie skóry, szczególnie na dekolcie i twarzy. Ciekawostka! <uwielbiana przez moich znajomych, więc ją tu wciskam> : w fazie tej płatki uszu puchną, a błona wyścielająca nozdrza wydziela większą ilość śluzu niż zazwyczaj. 3. Orgazm – trwa od kilku do kilkunastu sekund; jest to moment największego napięcia seksualnego. Jak już pisałam w poprzednich wpisach, przeżycie orgazmu obejmuje całe ciało, w szczególności łechtaczkę, pochwę i macicę u kobiet, oraz penisa, prostaty i mięśni odbytu u facetów. Mocno pobudzona kobieta może przeżywać w czasie stosunku kilka orgazmów, ale tylko wtedy, gdy napięcie seksualne między nimi nie spadnie poniżej fazy plateau. Orgazm wielokrotny nie trwa zwykle dłużej niż około minuty. 4. Odprężenie (refrakcja/rozprężenie) – na kilka sekund po orgazmie rozpoczyna się rozluźnienie mięśni i odpływ krwi z narządów płciowych, normalizuje się ciśnienie i akcja serca. Jest to faza najbardziej zróżnicowana; w zależności od wieku może trwać od kilku minut do nawet całego dnia; w dużym stopniu zależy też od intensywności przeżywania faz wcześniejszych (im intensywniejsze, tym faza odprężenia dłuższa). Jest to okres niewrażliwości na bodźce – mężczyzna przestaje reagować seksualnie, a jego reakcje są zablokowane aż do momenty, gdy napięcie spadnie do pozycji wyjściowej. A tu bonusik dla lubiących wykresy:
0 Komentarze
Odpowiedz |
Autorka
Fascynatka wiedzy z zakresu neurologii, psychologii i seksuologii. Fanka pracy z mikrofonem, z dziennikarstwem radiowym i sztuką dubbingu na czele. Archiwa
Listopad 2017
Kategorie |